Manufaktura 2024/2025 nr 58, styczeń/luty 2025

Co stało się z polskimi oficerami? – zbrodnia katyńska

Uwaga! W artykule zamieszczone zostały drastyczne zdjęcia.

17 dni po ataku Niemiec na Polskę, od strony wschodniej zaatakował nas Związek Radziecki. Ze względu na pakt o nieagresji, podpisany przez przedstawicieli Polski i ZSRR w lipcu 1932 roku wydarzenie to określa się mianem zdrady. W nocie dyplomatycznej wysłanej w nocy z 16 na 17 września do ambasadora polski w Moskwie Wacława Grzybowskiego, Sowieci stwierdzili, że skoro państwo polskie przestało istnieć, to wszystkie pakty pomiędzy Związkiem Sowieckim a Polską przestają obowiązywać. Była to daleko idąca interpretacja, ponieważ Polacy nadal walczyli, a do 17 września władze Polski nadal przebywały na jej terenach. Część dowódców Armii Czerwonej po przekroczeniu polskiej granicy sugerowała, że mają oni wspierać Polaków walce z Niemcami, co oczywiście nie było prawdą. Co więcej, Naczelny Wódz, gen. Edward Rydz-Śmigły wydał dyrektywę mówiącą o tym, aby unikać walk z wojskami sowieckimi. Niemniej jednak część polskich oddziałów podjęła walkę z Sowietami, mowa przede wszystkim o korpusie ochrony pogranicza (KOP), który prowadził intensywne walki od 17 do 20 września. Jednakże w obliczu przewagi liczebnej wojsk sowieckich i prowadzenia walki na dwóch frontach działania te zakończyły się porażką. W wyniku tych działań ZSRR zajęło całą wschodnią Polskę, a do niewoli trafiło ok. 250 tysięcy żołnierzy.

Piętnastu na jednego – kampania wrześniowa po ataku ZSRR
https://www.cyber.uni.lodz.pl/fileadmin/processed/2/b/csm_662421802c41d8f80d4ba19f1ee7f6a4_32dcdab2dc.jpg

Głównym celem tegoż okupanta była sowietyzacja polskiego społeczeństwa, tj. narzucenie siłą sowieckiego ustroju, instytucji oraz ideologii. W związku z tym ówcześnie największym wrogiem Armii Czerwonej stała się polska inteligencja, która miała największy wpływ na polskie społeczeństwo oraz w największym stopniu nie była skora do współpracy. Wśród nich znalazło się ok. 18 tysięcy oficerów, którzy najczęściej znajdowali się w rezerwie – na co dzień byli lekarzami, prawnikami, nauczycielami czy dziennikarzami. Wszyscy oni zostali umieszczeni w trzech obozach jenieckich: w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie, gdzie byli przesłuchiwani przez sowiecki aparat bezpieczeństwa, czego celem była ocena ich stosunku do komunizmu i Związku Sowieckiego.

W 83. rocznicę zbrodni katyńskiej, jak NKWD w 1940 r. „rozładowało” swoje  więzienia - Super Biznes
https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-j2hb-Luac-xNGL_zbrodnia-katynska-niemiecki-rozgrywki-i-klamstwa-sowieckie-1920×1080-nocrop.jpg

5 marca 1940 roku przywódca Związku Sowieckiego, Józef Stalin, na wniosek szefa NKWD (Narodnyj Komissariat Wnutriennich Dieł-Narodowy Komisariat Spraw Ludowych) Ławrientija Berii, podpisał dokument mówiący o zabiciu przebywających w obozach oficerów oraz części aresztowanych osób. Protokół podpisali również inni przywódcy Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) w tym: Wiaczesław Mołotow i Klimient Woroszyłow. Na mocy rozkazu w kwietniu i maju 1940 roku rozstrzelano ok. 14500 tysięcy jeńców przebywających w obozach oraz ok. 7000 osób cywilnych więzionych w innych miejscach. Oficerów z Kozielska zabijano strzałem w tył głowy w lesie w pobliżu miejscowości Katyń, więźniów z Ostaszkowa mordowano w Kalininie, a ciała zakopywano w Miednoje, natomiast jeńców ze Starobielska mordowano w Charkowie, a grzebano w Piatichatkach. Do dziś nie są znane wszystkie miejsca mordów.

24Kurier.pl - Zbrodnia Katyńska i jej ujawnienie
https://24kurier.pl/media/5402063/620203-do-tekstu-zbrodnia-katynska-i-jej-ujawnienie.jpg

W 1943 roku wojska Wehrmachtu starły się z Armią Czerwoną w pobliżu miasteczka Smoleńsk i Katyń, gdzie żadna ze stron nie mogła złamać oporu drugiej, tak więc żołnierze musieli spędzić tam nieco więcej czasu. Na tereny Smoleńska przysłano grupę przymusowych robotników , którzy mieli budować baraki dla niemieckich żołnierzy. To właśnie oni dowiedzieli się od lokalnej ludności o zbrodni. Początkowo relacje te bagatelizowano jednak z czasem robotnicy udali się we wskazane miejsce z łopatami, gdzie nie było trzeba dużo szukać. Z relacji świadków wynika, że szpadel od razu zaplątywał się w wojskowy mundur.

Zbrodnia Katyńska | dzieje.pl - Historia Polski
https://dzieje.pl/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/201611/katyn_1943_ekshumacje.jpg?itok=g3Pq3n2P

Niemcy od razu nagłośnili fakt odkrycia zbrodni oraz przysłali specjalną komisję do zbadania szczegółów. Okazało się, że wśród ofiar znajdują się oficerowie, których nie mógł doliczyć się gen. Anders podczas tworzenia polskiej armii na terenie Związku Sowieckiego w 1941 roku. Generał Sikorski zapytał się wówczas Stalina, gdzie są Polscy oficerowie, na co ten odparł, że uciekli do Mandżurii. Sowieci wyparli się wszelkich zarzutów, a w międzyczasie podrzucali do mogił skrawki gazet z późniejszą datą, aby wszelkie podejrzenia skierować na Niemców. Oskarżona została również Polska o paktowanie z Hitlerem. Państwa alianckie przyjęły sowiecką narrację, a ZSRR ponownie zerwało stosunki dyplomatyczne z Polską.

Wystawa „Zbrodnia Katyńska 1940. Zagłada polskich elit” | Urząd Miasta  Dzierżoniów
https://dzierzoniow.pl/sites/default/files/obrazek/2021-03/katyn2.jpg

Prawda o zbrodni katyńskiej wyszła na jaw dopiero pół wieku później. W 1992 roku, na polecenie ówczesnego prezydenta Rosji Borysa Jelcyna Polacy otrzymali kopie dokumentów dotyczących zbrodni. Rosjanie wszczęli nawet śledztwo, które zakończyło się w 2005 roku. Uznano, że mord na polskich oficerach nie był ludobójstwem, tylko ,,zwykłym przestępstwem, które uległo przedawnieniu”.

14 października 1992 r. Rosja przekazała Polsce część archiwaliów  katyńskich | dzieje.pl - Historia Polski
https://dzieje.pl/sites/default/files/styles/open_article_750x0_/public/201710/katyn_1992_0.jpg?itok=Z_DqxnyM

Na koniec warto również nakreślić, że zainteresowanie III Rzeszy zbrodnią katyńską nie wynikało z ,,dobroci serca”, tylko z celów propagandowych. Swoim działaniem chcieli oni doprowadzić do rozłamu w koalicji antyhitlerowskiej, a tym samym osłabić wrogów. Do dzisiaj strona rosyjska nie zgadza się na określenie zbrodni katyńskiej mianem ludobójstwa.