Jan Alojzy Matejko (1838–1893) – malarz narodowej pamięci
Jan Alojzy Matejko to postać, która wywarła olbrzymi wpływ na kształtowanie polskiej tożsamości narodowej. Jego obrazy, pełne dramatyzmu i głębi historycznej, są nie tylko dziełami sztuki, ale też lekcjami historii. W czasach zaborów były symbolem oporu, a dziś – nieodłącznym elementem kultury narodowej. Jego życie i twórczość pokazują, że sztuka może być potężnym narzędziem kształtowania świadomości i pamięci zbiorowej. Każdy jego obraz to manifest – lekcja historii i patriotyzmu. Nie uciekał od niewygodnej prawdy, nie bał się pokazywać zdrady, upadku, błędów własnego narodu – ale zawsze czynił to z myślą o przyszłości. Wierzył, że tylko przez prawdę i pamięć można się odrodzić. Stworzył ponad trzysta obrazów olejnych oraz setki rysunków i szkiców.
Dzieciństwo i młodość
Jan Matejko urodził się 24 czerwca 1838 roku w Krakowie w rodzinie o mieszanych korzeniach – jego ojciec Franciszek Ksawery Matejko był czeskim emigrantem, a matka, Joanna Karolina Rossberg, spolonizowaną Niemką.
Matka była protestantką, ojciec – katolikiem. Mały Janek był dziewiątym z jedenaściorga dzieci. Wychowywany był w duchu patriotyzmu. W dzieciństwie miał problemy w nauce i nie mówił płynnie aż do piątego roku życia. Podczas jednej z zabaw złamał nos, który nie zrósł się prawidłowo – stąd jego charakterystyczny krzywy profil.
W wieku siedmiu lat stracił matkę. Ojciec, surowy i zapracowany, nie potrafił nawiązać z nim bliskiej relacji. Jan uczęszczał do gimnazjum św. Anny (dziś I LO im. Bartłomieja Nowodworskiego), ale nie ukończył szkoły – w roku szkolnym 1850/1851 nie uzyskał promocji. Od 1852 roku studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie, którą ukończył w 1858 roku, a następnie kształcił się w Monachium i Wiedniu.
Ojciec nie akceptował jego artystycznych ambicji – widział w synu duchownego albo muzyka. Matejko nie miał rodzinnego wsparcia. Cierpiał także na bardzo słaby wzrok, przez co malował często ze szkłem powiększającym. Miał zaledwie 150 cm wzrostu – co kontrastowało z monumentalizmem jego dzieł.
Życie prywatne
Matejko był człowiekiem głęboko religijnym, melancholijnym, a chwilami – jak mówią wspomnienia – wybuchowym i trudnym w codziennym współżyciu. Mimo to kochał rodzinę, choć jego małżeństwo nie należało do spokojnych. Jego żoną została Teodora Giebułtowska, córka sąsiadów. Początkowo nie odwzajemniała jego uczuć, ale po sukcesie „Kazania Skargi” przyjęła jego oświadczyny. Sam zaprojektował dla niej suknię ślubną.

Małżeństwo nie było jednak szczęśliwe – Teodora cierpiała na zaburzenia psychiczne, które z czasem doprowadziły ją do pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Uważano ją za osobę despotyczną i konfliktową. Matejko nazywał ją „Gwiazdą” i obsadzał jej twarz w niemal wszystkich kobiecych portretach – nawet królowa Bona w „Hołdzie pruskim” ma jej rysy.
Gdy Matejko poprosił siostrzenicę żony o pozowanie do „Kasztelanki”, Teodora po powrocie z uzdrowiska spaliła swój portret ślubny i wyrzuciła siostrę z domu. Z małżeństwa urodziło się pięcioro dzieci, z których tylko część dożyła dorosłości.
Najbardziej znane dzieła mistrza Jana Matejki

w National Gallery w Londynie.
[fot. archiwum prywatne Mai Ubeckiej]
Już jako młody artysta zyskał międzynarodowe uznanie. Jego obraz „Kazanie Skargi” z 1864 roku zapewnił mu sławę. Twórczość Matejki koncentrowała się niemal wyłącznie na tematyce historycznej. Malował wydarzenia, postacie i sceny z dziejów Polski i Litwy. Była to forma edukacji i narodowej mobilizacji.
Najważniejsze dzieła:
- Bitwa pod Grunwaldem (1878) – jedno z największych i najbardziej znanych płócien, pełne detali i napięcia. Podczas II wojny światowej obraz był ukrywany, by nie trafił w ręce Niemców.
- Rejtan – Upadek Polski (1866) – dramatyczna scena protestu przeciwko I rozbiorowi.
- Hołd pruski (1882) – przedstawienie hołdu Albrechta Hohenzollerna przed Zygmuntem Starym.
- Konstytucja 3 maja 1791 roku (1891) – symbol nadziei na odrodzenie państwa.
- Sobieski pod Wiedniem (1883) – to jedno z ostatnich wielkich dzieł mistrza. Przedstawia zwycięstwo króla Jana III Sobieskiego nad Turkami pod Wiedniem w 1683 roku.
- Stefan Batory pod Pskowem (1872) – obraz ukazuje króla Stefana Batorego podczas wyprawy wojennej przeciwko Moskwie.
- Unia Lubelska (1869) – podpisanie unii realnej w 1569 roku.
- Wniesienie dzwonu Zygmunta na wieżę (1874) – obraz opowiada o zawieszeniu dzwonu Zygmunta na wieży katedry wawelskiej za panowania Zygmunta I Starego.
- Zjazd Gnieźnieński (1886–1890) (niedokończony) – temat to spotkanie cesarza Ottona III z księciem Bolesławem Chrobrym w 1000 roku.
- Śluby Jana Kazimierza (1890–1891) – przedstawia moment, gdy król Jan Kazimierz w 1656 roku w katedrze lwowskiej oddaje Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Boskiej i składa śluby poprawy losu ludu.
- Kościuszko pod Racławicami (1888)
Poczet królów i książąt polskich

„Poczet królów i książąt polskich” Jana Matejki to zbiór 44 portretów i zarazem jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł polskiej kultury wizualnej. Cykl powstał w latach 1890–1892. Matejko nie miał do dyspozycji portretów wszystkich władców – wielu z nich żyło w czasach, gdy nie istniała jeszcze realistyczna ikonografia. Dlatego artysta kierował się domysłem, znajomością epoki i wyczuciem charakteru postaci. Każdy portret opiera się na: stroju zgodnym z epoką (materiały, ozdoby, insygnia), wyrazie twarzy oddającym charakter władcy (np. stanowczy Chrobry, rozważny Jagiełło, słaby Henryk Walezy), symbolach (np. miecz, korona, berło, dokument – zależnie od roli historycznej). Postacie władców zdradzają psychologię – czuć siłę, dumę, słabość, zdradę, chciwość. Jego monarchowie nie są tylko ikonami – są ludźmi z krwi i kości. Ten poczet trafił do milionów Polaków – był reprodukowany w podręcznikach, szkołach, urzędach, muzeach. Dziś wiele pokoleń nadal kojarzy postacie polskich władców przez pryzmat tych właśnie wyobrażeń Matejki – nawet jeśli nieświadomie.
Śmierć i dziedzictwo
Z czasem zdrowie Matejki pogarszało się. Mimo to wciąż pracował. Próbował sprzedać dom i kolekcję zabytków, ale bez powodzenia. Zmarł 1 listopada 1893 roku w wieku 55 lat – przyczyną było pęknięcie wrzodu żołądka. Pochowany został na cmentarzu Rakowickim. W pogrzebie uczestniczyły tłumy. W 1895 roku jego dom przy ul. Floriańskiej 41 przekształcono w muzeum – dziś to oddział Muzeum Narodowego.
